Bajzel w Mjazzdze lub Bajzel w Elblągu a Mjazzga jak zwykle w Mjazzdze.
Nieplanowana wizyta degustacyjno-kulturalno-towarzyska, zaowocowała poznaniem całkiem nowego, jak dla mnie, nurtu muzycznego, którego cechą charakterystyczną jest jednoosobowa orkiestra wraz z menadżerem i wydawcą, w tej samej również osobie. Ciekawe to było :-). Dodam jeszcze, że w jednoosobowych zespołach, koncertach, dużą rolę odgrywają wizuale, tu mieliśmy okazję zobaczyć twórczość Magdaleny Pileckiej , niewątpliwie osoby baaardzo utalentowanej. Wszystko grało, wszystko :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz