Maj 2011. Rzadko się zdarza by Zu zgodziła się posiedzieć dłużej niż 10s w jednym miejscu. Przeważnie ma 1000 ważniejszych spraw do zrobienia i obgadania. Jednak czasami... :) Nie pamiętam czym ją przekupiłem, może obiecałem, że będzie miała zdjęcie na pamiątkę? :)
Nie wiem czy widzicie na zdjęciu ale zaczął jej się ruszać ząb :) i to nie jedynka a czwórka...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz