Od czasu mojej ostatniej wizyty na TSF minęło ponad pięć lat. Myślałem że mniej ale sprawdziłem. W końcu udało się zawitać do Torunia. Zbiórka 10.45. Dużo nowych osób, Dwór Artusa, Teatr im. Horzycy (w kolejnym poście), kawa, deszcz, pizza, mile spędzony czas, trochę zdjęć. Kilka poniżej.






























Brak komentarzy:
Prześlij komentarz