Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii i tekstów bez zgody autora zabronione.

piątek, 26 grudnia 2014

Novika & Lexus

Elbląg, Czerwiec 2011, Dni Elbląga

To takie wspomnienie sprzed lat. Novika, było miło zamienić z nią kilka zdań. Ale jak widać najwięcej do powiedzenia miał niejaki Roger, nasz lokalny DJ, którego korzenie sięgają Chicago :-)
Oj dawno nie słyszałem jak Roger gra, muszę chyba przypomnieć mu się i wprosić na jakiś mały "koncert" :-) Albo zaprosić na dobre piwo lub whisky :-) A jeszcze Lexus ,to ten Pan w tle :-).

czwartek, 25 grudnia 2014

Świeża dostawa szczęścia

Co Elbląg może zaoferować mi w świąteczny czas? No właśnie nie wiem. Jestem po spacerze w centrum miasta. I mogę spokojnie powiedzieć, że ... niewiele. Nawet pogoda nie może się zlitować. Gdyby był śnieg, może znalazłoby się więcej atrakcji, chociażby lepienie bałwana. A tak .... ehh. Na szczęście dzisiaj można było zauważyć w Elblągu transport świeżego szczęścia. Ciekawe co lub kogo przywiózł? Jak kiedyś na wieś przyjeżdżała biblioteka obwoźna, tak teraz do takich miast jak Elbląg mógłby przyjeżdżać autobus z dostawą szczęścia. Osoby z kartą dużej rodziny dostawałyby więcej. :-)
Na tym spacerze przyszła mi taka refleksja do głowy, już nie pierwszy raz ale dzisiaj powróciła. Czy władze Elbląga mają jakąś wizję tego miasta za 10, 20 lat? Czy wszystko co robią ma jakiś większy sens? Czy tylko wszystko co robią są działaniami akcyjnymi? Ludzie chcą basenu, macie basen. Ludzie chcą stadionu, macie stadion...ludzie chcą budżetu obywatelskiego, macie budżet. Oczywiście z większości tych życzeń na razie gówno wynika. A ja chcę śniegu, budki z grzanym winem, ciastem drożdżowym i ruskimi pierogami, budki z ołowianymi żołnierzykami i jakąś miłą świąteczną muzyką. Życzę tego wszystkim mieszkańcom Elbląga, żeby mogli sobie w takie miejsce przyjść, spotkać się i pogadać.

Elbląg, grudzień 2014 , święta

środa, 24 grudnia 2014

Potrawy wigilijne

Trochę o świątecznym stole. Jak byłem trochę mniejszy to stole wigilijnym w domu rodzinnym zawsze było co następuje : zupa grzybowa z łazankami, karp smażony w cieście i bez ciasta, śledź w oleju, prawdziwki w cieście (ulubione!!!), kompot z suszonych owoców, pierogi z kapustą i grzybami, sałatka warzywna, chleb, ciasto drożdżowe. Dzisiaj jest trochę inaczej ale równie smacznie. :-). Wesołych Świąt :-)

Elbląg, Mjazzga, prawie dwa miesiące przed dniem dzisiejszym.
Tak miło, tak świątecznie ...
PS. Uwaga. To nie są potrawy wigilijne. Zjedzenie może spowodować nudności, bóle brzucha, niestrawność.

wtorek, 23 grudnia 2014

Tramwaj z widokiem przez okno...

Warszawa, październik 2014.

Zajezdnia tramwajowa gdzieś w Warszawie, tuż przed 21.00, czas na poczytanie książki. Każda okazja jest dobra. Szczególnie w takim mieście, gdzie kilogramy czasu spędzasz na transferze z domu do pracy z pracy do domu. W dzisiejszych czasach już nawet szkoda marnować tego czasu na przewracanie kolejnych kartek ulubionej książki, a nuż źle poślinisz palec i będziesz się męczył prawie jak przy otwieraniu reklamówki przy kasie w Biedronce. Dzisiaj są czytniki ebooków. Z drugiej strony, czy to źle?



poniedziałek, 22 grudnia 2014

niedziela, 21 grudnia 2014

Przedświąteczny Makowiec

Elbląg 20.12.2014, Mjazzga, Tomasz Makowiecki. 
Dawno nic nie pisałem ale dzisiaj nie mogę się oprzeć. No podobało mi się. Może dlatego, że płyta znana mi dobrze? Może dlatego, że nagłośnienie było przećwiczone na wielu innych koncertach? Może dlatego, że dobrze grali? Może dlatego, że piosenki niegłupie? Może dlatego, że widownia dopisała? A może dlatego, że jednak klub jest kameralny i ma klimat na takich koncertach? A może wszystko razem wzięte? Jak zwykle atmosfera pomieszczenia klimatyzowanego, zmuszała do częstego pobytu w barze i spożywania dużej ilości płynów, może dlatego "wynajęty" barman nie mógł skupić się na koncercie i nic nie zarejestrował. Zresztą nie tylko on. Podobno sam Kierownik na koniec stwierdził "A to był jakiś koncert?" Nie należy się dziwić skoro postanowił sprawdzać bilety na zewnątrz, ale nawet ciepło było tego wieczora w Elblągu. A w środku było wilgotno i gorąco. Przy samej scenie grupa fanów z wyciągniętymi komórkami nagrywała każdą piosenkę, w środku tłumu ktoś się obściskiwał, tuż za mną lokalni celebryci z urzędu miasta i tylko na końcu przy barze trochę znudzonych osób stało/siedziało. Jedno jest pewne, Pan w żółtej bluzie bawił się przednie, na koniec wysępił zdjęcie z całym zespołem i usnął ... z zapieksą w ręku. A nawet smaczna była, jak zwykle, nie wiem z czego. Nie pytajcie. Wolę nie wiedzieć.
Tomek M. dał radę, mimo zmęczenia jakie widać było na twarzy, dał radę. Niektórzy mieli wrażenie, że przez to nazwisko taki niewyglądający jest, inni widzieli w tym rękę makijażystki. Ale dał radę, koncert ekstra, myślę że może startować w wyborach miss koncertu roku 2014 w Mjazzdze. Nie zawiódł, przynajmniej mnie, nadal będę słuchał Moizmu w samochodzie. Od tej pory już tylko z autografem. I tylko głupio wyglądało jak Ci wierni fani zbierali podpisy na biletach bo płyt nie było w sprzedaży.
Wystąpili : Tomek Makowiecki, Kuba Staruszkiewicz, Patryk Stawiński, Olek Świerkot :) i Adam
Dawno nie wrzucałem tylu zdjęć...hmmm

piątek, 19 grudnia 2014

Byli prezydenci

Elbląg, sierpień 2014
Wystawa zdjęć "Warto być Polakiem" poświęcona byłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Na zdjęciu również były prezydent Elbląga Jerzy Wilk oraz autor wystawy fotograf Maciej Chojnowski ...


środa, 17 grudnia 2014

Broń biała, lekcja pierwsza.

Jesień 2014, gdzieś w płn Polsce
"Lekcja pierwsza, najpopularniejsze trzy rodzaje broni białej to miecz, szpada, szabla..."
Michał Kowalski, artysta